CO ZROBIĆ ABY POLUBIĆ TANIEC I POCZUĆ RYTM? 

Wielu z nas twierdzi, że taniec nie jest dla nich i nie potrafi a tańczyć, a utrzymanie odpowiedniego rytmu to kompletna abstrakcja. Okazuje się jednak, że taniec nie jest tak trudny do nauczenia i każdy z nas w mniejszym bądź większym stopniu może się go nauczyć. Zgodnie z powiedzeniem: śpiewać każdy może, trochę lepiej, trochę gorzej, każdy może nauczyć się tańca. Tylko niekoniecznie u każdego ten taniec będzie wyglądał tak samo. Z reguły my ludzie mamy różną świadomość ruchową, elastyczność i zdolność do szybkiego zapamiętywania ruchów. A co zrobić, żeby taniec z przykrego obowiązku stał się czynnością, z której będziemy czerpać radość? Z pomocą przychodzi oczywiście ten artykuł. Rozpoczynając przygodę z tańcem warto zapisać się  na lekcje tańca. Współcześnie rynek oferuje wiele i właściwie w każdym mieście w Polsce można znaleźć jedną bądź więcej szkół tanecznych. https://agencjataneczna.pl/o-nas.

 

ODNALEZIENIE SWOJEGO RYTMU

            Aby zacząć poważnie myśleć o tańcu, przede wszystkim należy odpowiednio wpasować się w swój rytm. Wiadomo, że dla każdego z nas będzie on inny. Cykl oddechu, puls serca, intensywność stawianych kroków, tempo jedzenia czy powtarzalność gestów. Każdy z nas robi to w inny sposób, idealnie pasujący do niego. Każdy z nas również utrzymuje inny rytm w tańcu. Warto zwrócić uwagę, na to co czujemy, słyszymy bądź widzimy. Rytm można znaleźć na ulicy, w odgłosie kosiarki bądź pracy silnika samochodowego.

 

ZMIANA POSTRZEGANIA SIEBIE W TAŃCU

            Po pierwsze, aby zacząć tańczyć należy nieco zmienić nasze postrzegania odnośnie siebie w tańcu. Szczególnie jeśli przekonujemy siebie, że nie potrafimy tańczyć, a muzyka nam w tańcu przeszkadza, lub mamy drewniane nogi a słoń nam nadepnął na ucho. Takie przekonania należy przekształcić w „Chcę się nauczyć tańczyć”, „Chcę poczuć rytm i czerpać satysfakcję z tańca”. Okazuje się, że zmiana postrzegania siebie to w kontekście wielu osób to punkt zwrotny, która nie tylko dobrze wpływa na taniec i wyczucie rytmu, ale często pozwala odmienić całe nasze życie.

 

PORÓWNYWANIE SIĘ DO INNYCH

            Pamiętajmy, że jeśli chcemy nauczyć się tańczyć powinniśmy potraktować temat indywidualnie. Każdy z nas jest inny i wyjątkowy i w ten sam sposób interpretuje muzykę oaz tańczy. Tutaj po raz kolejny kłania nam się pewność siebie w tańcu i w życiu. To że kolega z pracy świetnie radzi sobie tańcząc kizombę, nie oznacza że my również nie możemy znaleźć się w tym miejscu.

 

ZACZNIJ OD PROSTYCH RUCHÓW

            Po pierwsze znajdźmy odpowiedni utwór, o prostym i wyraźnym rytmie i średnim tempie i zacznijmy do niego poruszać nasze ciało. Możemy to zrobić w naszym domowym zacisz. Pamiętajmy aby odpowiednio otworzyć się na muzykę i wpisać w nią swoje ciało. Muzyka potrafi wywoływać różne uczucia, począwszy od smutku, po przez wzruszenie, a kończąc na błogim uczuciu szczęścia i satysfakcji. Dajmy sobie czas na jej poczucie i wpasowanie się do niej. Dobrą praktyką jest klaszczenie w dłonie na pierwsze uderzenie w takcie, lub wystukiwanie rytmu. Musimy go poczuć od środka, stowrzyć w głowie wyobrażenie siebie w tańcu, nieco improwizować, a nasz taniec zacznie zaskakiwać nas samych.

 

TAŃCZMY JAK DZIECKO

            Dobrym przykładem dla nas mogą być tańczące małe dzieci, które mają naturalną potrzebę ruchu, wystarczy dosłownie kilka nut, a ich ciało samo wyrywa się do tańca. Nie przejmują się ani wyglądem ani tym co myślą o nich inni. Niestety w naszym dorosłym życiu zatracamy tą wrodzoną umiejętność wpasowywania siebie do muzyki i odpowiedniego dla nas rytmu. Dlatego też, na samym początku naszych zmagań z tańcem powinniśmy się rozluźnić i pozwolić sobie n beztroski taniec bez skrępowania obecnością innych osób.

 

TANIEC RAZEM BĄDŹ OSOBNO

            Taniec, podobnie jak każda inna aktywność fizyczna powoduje wyrzut endorfin a tym samym wpływa na nasze dobre samopoczucie. Efekt ten możemy uzyskać tańcząc sami bądź z kimś w parze. Jeśli mamy partnerkę bądź partnera do tańca, pamiętajmy, że najważniejsze jest to aby czuć się dobrze na parkiecie, śmiać się i odczuwać radość ze wspólnego tańca. Nie jest powiedziane, że parkiet ma być rozgrywany przez was jak przez zawodowców. Najważniejsze abyście się wspólnie dobrz bawli, łapiąc kontakt wzrokowy, czując wzajemny dotyk oraz zapach, temperaturę i fakturę skóry. Tańcząc z kole

Sprawdź pozostałą ofertę tutaj: https://agencjataneczna.pl/o-nas/agustin-egurrola

Related Posts

About author

Related Posts

Tags

Do not miss